środa, 20 sierpnia 2014

Katowice: Muchowiec

Muchowiec jest niczym Mekka. Tam trzeba pojawić się przynajmniej raz w życiu. Powiedzieć by się chciało, że kto nie odwiedził Muchowca, ten nigdy nie zazna zbawienia...


Co jest takiego niezwykłego w tym miejscu? No właśnie... Jakimś magicznym sposobem, zastanawiając się gdzie dziś jedziemy na rolki, pierwszą myślą jest tor na Muchowcu. Może chodzi o prosty dojazd i świetne zaplecze w postaci parkingów, budek z napojami i czymś do przegryzienia, a może po prostu warunki dla rolkarzy powodują, że tor rolkarski na Muchowcu jest najczęściej odwiedzanym przeze mnie miejscem?
Konkrety: tor ma niecałe dwa kilometry długości, poprowadzony jest pośród terenów zielonych. Dodatkowymi atrakcjami zgromadzonymi przy torze są siłownia pod chmurką, liczne tereny spacerowe, oraz plaża przy niewielkim zbiorniku wodnym. 
Nawierzchnia - ta jest bez zarzutów. Po zmroku cały tor jest oświetlony, można więc swobodnie wpaść na kilka kółeczek w środku nocy. Rolkarze zainteresowani bardziej slalomami niż pędzeniem przed siebie, znajdą miejsce na wygodne rozstawienie pachołków - w połowie toru znajduje się boczna uliczka wykorzystywana przez wielbicieli slalomowych szaleństw. 


Najprościej rzecz ujmując: Muchowiec jest jak ulubiona poduszka. Sprawdzi się o każdej porze dnia i nocy, chętnie się do niego wraca choćby na chwilę, ale jeśli trzeba - potrafi być morderczą bronią w chwili gdy człek potrzebuje kawałka asfaltu do wypocenia stresów mijającego dnia. 

Lokalizacja: Katowice, ul. Trzech Stawów; zobacz też Google Maps.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz